| Autor |
Wiadomość |
| Chemik |
 Wysłany: Pią 1:58, 03 Lut 2012 Temat postu: |
|
| Wielosiarczki są związkami, w których atomy siarki tworzą wiązania pomiędzy sobą (podobnie np. pary siarki mogą mieć postać S4, chyba nawet cyklicznego... |
|
 |
| Gość |
| Wysłany: Sob 15:08, 30 Wrz 2006 Temat postu: |
|
| mam pytanie jak sie robi kapiel z potasu wielosiarczku tzn w jakim stosunku? |
|
|
| karl1982 |
| Wysłany: Sob 22:45, 24 Cze 2006 Temat postu: |
|
| a jak ma się do czernienia w roztworze z wodnym wodorotlenku sodu powierzchnia czernionego elementu i odległości anody (czyli chyba czernionego elementu) i anody (czyli np wanny ze stali nierdzewnej) Może dobór odpowiednich odległości ma znaczenie? |
|
|
| Kandrian |
| Wysłany: Wto 10:09, 18 Kwi 2006 Temat postu: |
|
Dzięki za informacje dobrze mieć jakies nowe wiadomości w "kolekcji"
Pozdro. |
|
|
| czeslaw187 |
| Wysłany: Pon 23:11, 17 Kwi 2006 Temat postu: |
|
| wielosarczki potasu to grupa zwiazkow K2S, K2S2, K2S3, K2S4, K2S5. Watroba to mieszania tych soli powstajaca podczas topienia K2CO3+S |
|
|
| Slawek75 |
| Wysłany: Pon 22:32, 17 Kwi 2006 Temat postu: |
|
Wielosiarczek potasu to jego ogólny wzór: K2Sx
Niestety, ale nie jestem dokładnie zoriętowany w temacie, może wypowie się ktoś z większym doświadczeniem. |
|
|
| Kandrian |
| Wysłany: Pon 19:22, 17 Kwi 2006 Temat postu: |
|
| Slawek75 napisał: | | wielosiarczku potasu |
Szczerze powiedziawszy nie spotkałem się jeszcze z nazwą "wielosiarczek" możesz powiedziec coś więcej na ten temat??
Pozdro. |
|
|
| Slawek75 |
| Wysłany: Pon 18:17, 17 Kwi 2006 Temat postu: |
|
Tak tylko że to ma być zanurzone w kompieli w dużej wannie.
Swoją drogą znalazłem jeszcze przepis z wykorzystaniem wielosiarczku potasu tzw. wątroby siarczanej |
|
|
| Kwazar |
| Wysłany: Pon 18:11, 17 Kwi 2006 Temat postu: |
|
Witam po przerwie  .
Spróbuj palnikiem acetylenowo- tlenowym podgrzać, powinno sie udać. |
|
|
| Gość |
| Wysłany: Pon 9:13, 17 Kwi 2006 Temat postu: |
|
| No trudno o tansza metode :/ |
|
|
| Slawek75 |
| Wysłany: Nie 20:31, 16 Kwi 2006 Temat postu: |
|
Otóż na katodzie wydziela się tlen w postaci atomowej i dość dobrze utlenia powierzchnię miedzi do CuO. Jednakże cały proces wymaga gorącego roztworu NaOH ok 80-90C co przy dużych powierzchniach np. do kolektora słonecznego - pow 1m2 jest nie do wykonania w warunkach domowych (ogromna wanna+dużo NaOH+zasilacz ze stabilizacją prądu).
Testowałem to na małych powierzchniach z zadawalającym rezultatem, ale przy dużych raczej odpada. |
|
|
| czeslaw187 |
| Wysłany: Nie 20:02, 16 Kwi 2006 Temat postu: |
|
| No katoda miedziana sie utlenia podczas elektrolizy ale to chyba nie wyjdzie |
|
|
| Slawek75 |
| Wysłany: Nie 19:18, 16 Kwi 2006 Temat postu: Czernienie miedzi |
|
Witam wszystkich
Mam pytanie dotyczące możliwości wytworzenia na powieżchni blachy miedzianej jej tlenku CuO w warunkach domowych. Nadmienię że blacha ma służyć jako absorber do kolektora słonecznego. |
|
|